Choć od czasu naszych ślubów minęło parę lat, nadal pamiętamy emocje, które nam wtedy towarzyszyły. Były wzruszenia, gratulacje, wieczór kawalerski i panieński:) Była też niekończąca się lista zadań do zrobienia, którą próbowaliśmy umiejętnie wpasować w nasz codzienny grafik. Oczywiście wszystko po to, by na końcu móc powiedzieć tej drugiej osoby ile dla nas znaczy i że bez niej nie chcemy już dalej iść przez życie. Było pięknie, ale nim to się stało bywało również nerwowo... i na ostatnią chwilę i... stresująco. Dlatego powstał pomysł elektronicznych zaproszeń, by czas przed ślubem wypełniony był dobrą energią, bez nadmiernego stresu i nietrafionych decyzji podjętych w pośpiechu. Oddajemy w Wasze ręce zaproszenie online, by choć jedna decyzja była tak prosta i naturalna jak podjęcie decyzji o tym, by być razem na dobre i na złe.
Marek, Paweł, Łukasz,
Zespół ZapraszamyWas.pl